Hej wszystkim!
Nareszcie wakacje! Ja niestety nie czuję jeszcze ich klimatu ;( Za oknem cały czas leje i cały wolny czas spędzam z przyjaciółką w domu oglądając filmy lub słuchając muzyki. Jednak myśląc o tym że przez następne 2 miesiące mogę chodzić ubrana jak chcę i nie martwiąc się o to że ktoś okrzyczy mnie za zbyt "mocny" makijaż od razu mi się robi lepiej. Rozpogadza się ....... może niekoniecznie na dworze ale w mojej głowie owszem ^^ Ostatnimi czasy zastanawiam się jak nazywać swoich czytelników. Pandzia ma pierożki, Usami ma muffinki... i tak dalej. Podrzucajcie mi pomysły w komentarzach jak chcecie być nazywani, bo narazie do głowy przychodzą mi tylko nazwy pandzie, misie, nekosie może cukierki? Nie wiem jakoś nie umiem nic wymyślić. Byłabym wam bardzo wdzięczna ;* A teraz przejdźmy do głównej części tego postu ^_^
Dobra zaczynamy oczywiście od założenia soczewek. W moim przypadku są to niebieskie ( ostatnio zakupiłam nowe gdyż poprzednie się przeterminowały ^3^ ). Jednakże kolor jest tu dowolny.
Teraz cienie :P
Na powieki możecie nałożyć przed tym korektor lub bazę żeby cienie się lepiej trzymały.
Trochę wam to rozrysowałam:
Następnie biorę taki czarny cień który zakupiłam w Avonie
Specjalnie nałożyłam cień zamiast eyelinera. To wszytko po to aby kreska była taka miękka ;) Ja nakładałam go bardzo delikatnie jeśli jednak nie chcecie się z tym paćkać użyjcie szarego cienia ;)
Teraz nakładamy mascarę. tuszujemy górne rzęsy oraz dolne lecz tylko na środku oka. Dla tych mniej kumatych:
Tak wygląda gotowy makijaż:
Mam nadzieję że z niego skorzystacie ^3^
To na tyle. Mam nadzieję że notka wam się spodobała. Czekajcie cierpliwie do następnej notki wy moi bezimienni czytelnicy.
PS. planuję też zmienić muzykę na blogu oraz wygląd. W najbliższym czasie chciałabym również nawiązać współpracę jednak mam za mało czytelników. Więc zachęcajcie również swoich znajomych do czytania i obserwowania mojego bloga ;) Byłabym niezmierne wdzięczna. Z góry dziękuję. D następnej noci :*